Prezydent Bronisław Komorowski z dniem 1 stycznia 2016 roku zniósł opłatę recyklingową, która do końca 2015 roku wynosiła 500 zł. Nowelizacja ustawy nie oznacza jednak tego, że każdy może zrezygnować z opłaty recyklingowej jaka nakładana była na pojazdy, które sprowadzane były i są do Polski. Co należy wiedzieć na temat opłaty recyklingowej? Kto nie jest zwolniony z jej opłacania?
Kilka faktów historycznych
Zanim jednak w 2016 roku przyszła nowelizacja ustawy, opłata recyklingowa została wprowadzona z dniem 1 stycznia 2006 r. na mocy art. 12 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. z 2015 r. poz. 140, ze zm.).
Do dnia 1 stycznia 2016 roku opłata musiała być na bieżąco uiszczana przez:
- „tzw. wprowadzającego pojazd, tj. przedsiębiorcę dokonującego wewnątrzwspólnotowego nabycia lub importu pojazdu, który jednocześnie nie ma obowiązku zapewnienia sieci zbierania pojazdów, tj. nie wydaje karty pojazdu”
- „podmiot niebędący przedsiębiorcą, który dokonuje wewnątrzwspólnotowego nabycia lub importu pojazdu”.
Gdyby podsumować te informacje, to wyszłoby na to, że tak naprawdę każda osoba musiała uiścić opłatę w wysokości 500 zł. Po dziewięciu latach, w roku 2015 rozpoczęły się prace nad zmianami, jakie formalnie zaczęły obowiązywać już od 2016 roku. Co wynika z tych zmian?
Ekologiczna utylizacja złomowanych pojazdów
Opłata recyklingowa to formalnie pieniądze, jakie dedykowane są na ekologiczną utylizację złomowanych pojazdów. W czasach, kiedy tak duży nacisk kładzie się na dbałość o środowisko naturalne, takie dodatkowe koszta już chyba nikogo nie dziwią.
To, co nie zmieniło się do tej pory to fakt, że opłata musi zostać wniesiona na konto Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Co jest ważne jeszcze to fakt, że tego typu opłata musi zostać uregulowana zanim kierowca przystąpi do rejestracji pojazdu w Polsce. Jeżeli przy rejestracji nie będzie posiadało się właściwego dokumentu, który będzie potwierdzeniem tej opłaty, można spotkać się z odmową ze strony urzędników. Warto więc dopilnować tego rodzaju formalności.
Opłata recyklingowa na pojazd
Koszty dedykowane są na pojazdy, jakie sprowadzone są do Polski z innych krajów. Dotyczy się to samochodów, które:
- mogą przewozić do ośmiu osób oprócz kierowcy (pojazdy osobowe),
- dedykowane są do przewozu ładunków do 3,5 tony (aut ciężarowe).
Z takimi kosztami muszą liczyć się również osoby, jakie do Polski sprowadzają motorowery trójkołowe, które zostały zaliczone do kategorii L2e. Czy z konieczności wniesienia tej opłaty wyłączone są jakiekolwiek pojazdy? Nie ma ich wiele, ale do tego grona zalicza się:
- samochody zabytkowe,
- pojazdy jakie zostały sprowadzone do Polski po 1 stycznia 2016 roku.
Zmiany w polskim ustawodawstwie
Dlaczego opłata recyklingowa została zniesiona? Powodem zmian, jakie miały miejsce w 2016 są pełna transpozycja przepisów prawa z UE. Co jest jednak ważne, opłata została w całości zniesiona w stosunku do osób fizycznych. Chociaż, drobne zmiany dotknęły również przedsiębiorców, którzy m.in. sprowadzają samochody w celach komercyjnych do dalszej odsprzedaży. Czego oni mogą oczekiwać? Na nich to spoczął obowiązek zapewnienia i finansowania sieci zbierania wycofanych z użytkowania pojazdów. Nowelizacja wpłynęła również na sytuację finansową stacji demontażu pojazdów, jakie do tej pory wspierane opłatami recyklingowymi. Ich dofinansowanie zostało w ten sposób całkowicie zniesione.
Zanim doszło do takich zmian, to stacje demontażu pojazdów, zawsze zwracały tą opłatę w pewnej części, właścicielom pojazdów – chociaż, niekoniecznie zdawali oni sobie z tego sprawę. Nie można jednak nadal zapomnieć o tym, że na właścicielach samochodów różnych rodzajów, nadal istnieje obowiązek złomowania, jeżeli te nie nadają się do użytku. Trzeba mieć to n uwadze. Tym bardziej że każdy zarejestrowany samochód musi posiadać obowiązkowe ubezpieczenie OC. Jeżeli ktoś chce uniknąć dużej opłaty na polisę ochronną, jak najszybciej powinien dopełnić formalności w stacji demontażu pojazdów.
Zwrot za opłatę recyklingową
Pomimo tego, że zmiany w ustawie weszły w życie ponad sześć lat temu, niektórzy kierowcy nadal wnoszą opłatę recyklingową w kwocie 500 zł (jednak jest ich coraz mniej). Czy fakt, że ktoś uiścił tą opłatę, a nie musiał, oznacza stratę pieniędzy? Oczywiście, że nie. Wszystko można odzyskać. Wystarczy skontaktować się z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Trzeba ich poinformować o zaistniałej pomyłce – także, jeżeli wniesiona opłata była zbyt wysoka. Urząd ma miesiąc czasu na to, aby skontaktować się z daną osobą, oddając jej pieniądze.
Sprowadzanie samochodów do Polski to bardzo częsta sytuacja. Nie ma się czemu dziwić, ponieważ na rynkach niemieckim, holenderskim, austriackim, itd., znaleźć można wiele fajnych okazów, które na dodatek są w bardzo dobrym stanie technicznym. Stwarza to okazję do zakupienia samochodu w dobrej cenie, który będzie można użytkować przez bardzo długi czas w Polsce.